czwartek, 13 grudnia 2012

Rozdział 3

OCZAMI HARREGO
W końcu napisałem do niej tego SMS  strasznie się  bałem jej reakcji...ale JEST odpisała że bardzo chętnie ze mną gdzieś wyjdzie !! Cieszę się jak głupi...Nagle do mojego pokoju wpadli chłopaki i kazali wyjrzeć przez okno, zobaczyłem tam dom ale to nie był zwykły do to był dom Amy i Emily!! Widziałem dwie sylwetki dziewczyn, które skaczą po łóżku i krzyczą coś w stylu "A..!! TAK " nie no one są dobre nagle jedna z dziewczyn chyba Amy zeszła z łóżka i gdzieś poszła potem znowu  wskoczyła na  łóżko i zaczęła jeszcze bardziej piszczeć. Kątem oka zobaczyłem że Zayn dziwnie się uśmiecha...
-Ej...!! Zayn no się  tak cieszysz ??
-Y..no tak sobie...-powiedział zmieszany
-Jasne mów co ty zrobiłeś ?? Emily ci się podoba ??-zapytałem
-Co no co ty !!! nie ona !!
-No to Amy ??
-Może...
-Chłopaki ZAYN się zakochał !!-Krzyknąłem
-Co jak to??-zapytali równocześnie
-No tak!! hhehe
-Nie ciesz się tak bo ty nie jesteś lepszy-powiedział
-No dobra,dobra
-Hej Zayn może razem gdzieś z nimi pójdziemy czy wolisz być z nią sam na sam ??
-Nie no spoko możemy iść gdzieś we czwórkę ale trzeba się zastanowić gdzie...
-Dobra chłopaki nie chciałbym wam przeszkadzać ale ja jestem GŁODNY-powiedział Niall
-Niall !! ty tylko o jedzeniu !!
-No przepraszam ale jestem głodny i ty Harry zrób  mi coś do jedzenia proszę !!!
-Dobra ale ty nam pomóż wymyślić gdzie możemy je zabrać ok??
-JEST jasne ok :)-krzykną Niall
Prosze Niall jedz powiedziałem i usiadłem obok przyjaciela
-I co wymyśliłeś coś ??-zapytał Zayn
-No jasne!!! zabierzecie je do wesołego miasteczka !!
-Dzięki Niall to bardzo dobry pomysł-krzykną Harry
-Ja idę spać bo jutro czeka mnie superrrr dzień-powiedział Zayn
-Ja też idę dobranoc wszystkim !!
OCZAMI AMY
Wstałam o 9:00 i szybko pobiegłam do sypialni mojej przyjaciółki
-Em !! wstawaj !! szykuj się !!
-Ta...dobra,dobra mi..minutka...-wybełkotała
-A..!!! ja ci kiedyś coś zrobię !! idę zrobić nam śniadanie a ty się szykuj !!
Zeszłam na dół i zrobiłam nam śniadanie zawołałam Em, żeby zeszła ale ta jak zwykle mnie nie słuchała,więc...
-Em !!! -zawołałam gdy byłam w jej pokoju,ale niestety dalej spała...postanowiłam obudzić ja w trochę nieprzyjemny sposób...heuhhe Postanowiłam zrobić sobie z jej łóżka trampolinę...poskakałam sobie trochę, pośpiewałam i wgl. w końcu się obudziła
-Amy co ty robisz idiotko !!
-Hm...może PRÓBUJĘ CIĘ OBUDZIĆ !!
-To nie możesz mnie normalnie obudzić ??
-No yba NIE !! ciebie inaczej się nie da obudzić !!
-Dobra,dobra dzisiaj idę gdzieś z Harrym, a ty z Zaynem !!
-A...!!! no wiem !! huehuhe ale się cieszę
Po zjedzeniu śniadania szybko pobiegłyśmy się szykować na spotkanie....
-Amy !!!-krzyknęła El
-Co??
-Ja nie wiem w co się mam ubrać !!
-Ja też !! czekaj,czekaj znalazłam coś dla ciebie !! masz
-Dziękuję !!
Po godzinie byłyśmy gotowe postanowiłyśmy ubrać się normalnie czyli nie żadne sukienki czy spódnice...na luzie po prostu  :)
Nagle rozległ się dźwięk dzwonka do drzwi. Szybko zbiegłam po schodach i otwarłam drzwi a przede mną stał Zayn i Harry.
-Cześć-powiedzieli równocześnie
-Hej wejdzcie ja tylko tylko powiem Em że już idę ok ??
-Nie! pomyśleliśmy z Zaynem że możemy iść gdzieś w czwórkę...-powiedział Harry
-Aha jasne spoko to może rozgośćcie się a ja po nią pujdę bo chyba ją tam wciągło
-Jasne
Poszłam na górę do Em chodz szybko oni chcą abyśmy szli gdzieś we czwórkę
-No już idę
-Emily !! ile mogę czekać !!
-Dobra,dobra idziemy już :)
Zeszłyśmy na duł a chłopaki grzecznie siedzieli na fotelach w salonie i o czymś rozmawiali. Emily przywitała się z nimi i mogliśmy już wyjść.Jechaliśmy samochodem jakieś 30 min opowiadając jakieś śmieszne historie wreszcie auto się zatrzymało a my wysiedliśmy z niego.Naszym oczom ukazało się ogromne WESOŁE MIASTECZKO !! szybko weszliśmy do miasteczka i zabawa się zaczęła...
Było tam cudownie Zayn i Harry okazali się cudowni.
***********************************************************************************
Bardzo przepraszam za błędy i proszę o komentarze...



Rozdział 2

Obudziłam się o 5:30 szybko wyskoczyłam z łóżka i zadzwoniłam do Emily
-Ha..Halo- usłyszałam zaspany głos przyjaciółki
-Czy ty jeszcze śpisz ??-zapytałam
-Może...
-Emily o 7:00 musimy być na lotnisku a jest 5:35 ja nie wiem jak ty chcesz się wyrobić...!!
-Co?? ja już wstaje- krzyknęła przerażona przyjaciółka
O 6:00 Emily  była już u mnie i wszyscy razem pojechaliśmy na lotnisko. Gdy tam dotarliśmy musiałyśmy się szybko pożegnać bo samolot miął za chwilę startować. Wszyscy razem płakaliśmy i przytulaliśmy.Nie umieliśmy się  od siebie oderwać ale musieliśmy...
Lot minął nam spokojnie była 10:00 kiedy wylądowałyśmy w Londynie.Gdy wysiałyśmy z samolotu od razu pojawiał się uśmiech na naszych twarzach.Szybko wsiadłyśmy do taksówki i pojechałyśmy  do naszego nowego domu. W pewnym momencie pan prowadzący samochód zatrzymał się i powiedział, że jesteśmy już na miejscu.Zapłaciłyśmy i podziękowałyśmy panu za przejazd. Byłyśmy trochę zaskoczone okolicą w której miałyśmy mieszkać, ponieważ całe tak jakby osiedle było ogrodzone i prawie wszędzie były kamery...Gdy weszłyśmy do domu  mało co zawału nie dostałyśmy dom był ogromny. Na dole znajdował się salon z kominkiem, ogromna kuchnia, łazienka,garderoba. Na górze znowu znajdowały się 3 sypialnie i 2 pokoje gościnne. Byłyśmy oszołomione od razu zadzwoniłyśmy do rodziców aby im podziękować. Z rodzicami rozmawiałyśmy około godziny.Postanowiłyśmy się rozpakować i pozwiedzać okolice. Wyszłyśmy z domu na krótki spacerek.Chodziłyśmy po parku, który znajdował się obok naszego osiedla było tam pięknie zielono,kolorowo pełno kwiatów malutki staw, ptaszki jednym słowem cudownie :) Nagle na Emily wpadł przystojny chłopaka z kręconymi włosami i zielonymi oczami.
-Ja..ja przepraszam nie chciałem-wybełkotał chłopak
-Nic się nie stało na prawdę
-Gapa ze mnie jeszcze raz przepraszam a tak wgl. to jestem Harry
-Y...ja ja jestem E...Emily...-powiedziała moja przyjaciółka (miałam wrażenie że chyba się jej spodobał)
-A ty jak się nazywasz?- zapytał mnie chłopak
-Amy- chciałam jeszcze coś powiedzieć ale nagle podbiegło do nas czterech chłopaków, którzy skoczyli na Harrego i zaczęli się wydzierać, że on sobie z jakimiś dziewczynami gada a oni go szukają...
Wszyscy po kolei się przedstawiliśmy i chodziliśmy po parku.Na Emily co chwilę spoglądał Harry (chyba mu się spodobała). Rozmawialiśmy o tym ze się tu przeprowadziłyśmy z Polski.Chłopcy postanowili nas odprowadzić do domu i akurat gdy staliśmy przy brami do naszego osiedla chłopaki dziwnie się na nas patrzyli.
-Co się tak patrzycie??-zapytałam
-Wy tu mieszkacie na tym osiedlu ??-zapytał Zayn
-Y...no tak a co wym dziwnego ??-odpowiedziałam
-Nie nic tylko, że my też tu mieszkamy...
-Serio no to chyba fajnie nie ?? nie chcecie takich sąsiadek ??- zapytałam ze śmiechem
-No właśnie że chcemy i się cieszymy nie Harry?? - odpowiedział Louis
-No jasne !!!!
Wymieniliśmy się numerami i rozeszliśmy się do domów.
-A..!!! Amy-darła się Emily
-Co ?? nie drzyj się tak !!
-Jaki ten Harry jest przystojny !!
- Tak,tak widziałam jak się na ciebie patrzy :)
-Na mnie serio ?? Ale super !!
- Heh nie ciesz się tak :)))
-Dobra...Ale to jest najlepszy dzień w  moim życiu
-Wiesz...mój też ty się zakochałaś i też się ktoś podoba, jesteśmy w Londynie! Nie no najlepszy dzień!!
-Co ?? tobie się ktoś podoba !! mów kto !!
-Nom ktoś mi się podoba, ale kto ci nie powiem kto !
-No ej...mi nie powiesz ??
-No jejku...
-Powiedz proszę !!
-No...Zayn jest przystojny i taki miły...(rozmarzyłam się )
-Heh wiedziałam że to on ci się podoba !!
-Co jak to ??!! z kąt to widziałaś ?/
-Wiesz...patrzyłaś się na niego jakbyś chciała go zjeść....
-No ej...co ja poradzę że mi się spodobał...
-No nic...
Nawet nie zauwarzyłyśmy a była już 20:00 zrobiłyśmy sobie kolację, umyłyśmy się i postanowiłyśmy położyć się spać...Gdy już zasypiałam nagle do mojego pokoju wleciała krzycząca na cały głos Emily z telefonem w reku.
-Amy,Amy,Amy !!!!- darła się
-Dziewczyno ja chcę spać co się stało ??!!
- Nie uwierzysz !!!
-No co mów!!
-HARY do mnie napisał !!!
-A...!!! serio co ci napisał??-darłam się z nią
-Że dziękuje za dzisiejszy dzień i chce się ze mną spotkać jutro o 12:00 !!!
-A...!!! no to super !!
-Ej...-nagle Emily posmutniała
-Co??co się stało ???
-No bo w co ja się ubiorę ???
-Boże !! dziewczyno !! jak się wystraszyłam !! możesz sobie pożyczyć coś mojego jak chcesz
-Naprawdę ?? dziękuję !!!
-Hehehe spoko ...
Było mi trochę przykro że do mnie nikt nie napisał, ale cieszyłam się że Emily ma takie szczęście :) Nagle mój telefon się zaświecił szybko do niego podbiegłam i zobaczyłam że mam 1 nie przeczytaną wiadomość !! Bardzo się ucieszyłam !! Wiadomość ta była od ZAYNA!!
-Ej...!!! Amy !!! Co ci ??
-On...on NAPISAŁ DO MNIE A!!!!!!!
-Darłyśmy się razem na cały dom
-A co ci napisał ???
-No też że chce się spotkać toż o 12:00 !!!! Ej !!  ale ja też nie mam się w co ubrać ??
-Heh no ja nie wiem...
-Dobra chodźmy spać bo jutro będzie zajebisty dzień !!
-Ok już to dobranoc :)
**********************************************************************************
Hej mam nadzieję że się spodoba proszę o komentarze :)

środa, 12 grudnia 2012

Rozdział 1

Wstałam  o godzinie 6 rano jak zawsze. Od razu szybko wstałam umyłam się i ubrałam. zeszłam na dół do kuchni a tam zastałam mamę i tatę. Usiadłam przy stole i jadłam śniadanie jak zawsze postanowiłam zacząć temat wyjazdu do Londynu.
-Mamo !!
-Tak
-No bo...wiesz...ja chce jechać z Emily do Londynu !!
-Nie ma mowy !!
-No, ale dlaczego ??
-Bo nie !! Masz dopiero 18 lat !
-No właśnie 18 i mogę robić co chce !!
-Amy...to nie tak że my cię chcemy trzymać pod kloszem-powiedział tata
-A niby jak ?? Ja chce tam pojechać chcę się dokładnie nauczyć angielskiego !!
-Zastanowimy się...wiemy że to dla ciebie ważne 
-No ale pogadacie z rodzicami Emily ??
-Może zróbmy tak, o 17:00 spotkajmy się w restauracji na rogu dobrze ??-powiedziała mama
-No dobrze to ja lecę do Emily !!
Po 20 minutach byłam w domu u Emily. Jej rodziców już w domu nie było bo musieli jechać do pracy.
-Aym ??
-No...??
- Jak myślisz rodzice zgodzą się na ten wyjazd ??
-Nie wiem...ale tak bardzo bym chciała to moje marzenie
-Moje też !! nawet nie wiesz jak się cieszę !!
-Przecież nawet nie wiesz o co dokładnie chodzi...
-Mam przeczucie...
Nawet nie za uwarzyłyśmy że jest już za 20 piąta. Szybko się pozbierałyśmy i wybiegłyśmy z domu. W restauracji byłyśmy dokładnie o 17:00 od razu poszłyśmy do stolika gdzie siedzieli nasi rodzice z grobowymi minami.
-Cześć-zawołałam
-Cześć mamy dla was wiadomość-powiedział tata Emily
-No to słuchamy ?
-Może najpierw złożymy zamówienie.
Po zjedzeniu wspólnego obiadu przeszliśmy do sedna.
-No to tak...postanowiliśmy, że...
-Że ?? zapytała Emily
-Że możecie pojechać, ale na razie na próbę...
-Tak !!!!!!!!- krzyknęłyśmy równocześnie
-Jedziecie już jutro !! Załatwiliśmy wam dom, bilety i pracę
-Naprawdę ??
-No tak -odpowiedziała moja mama
-Ale jaka to praca ??-zapytała Emily
-Wiemy, że lubicie rysować , dlatego też będziecie projektowały wnętrza
-Co ?? jejku dziękujemy-powiedziałyśmy równo
-Nie ma za co, ale macie być grzeczne-zaśmiał sie mój tata
-Tak jasne będziemy :) to my lecimy się spakować bo lot już JUTRO !! aa...!!
Szybko wybiegłyśmy z restauracji i poszłyśmy się pakować zajęło nam dużo czasu. O 22:00 położyłam się do łóżka i nawet nie wiem kiedy odpłynełam...

Prolog

Jest lato koniec czerwca wczoraj było zakończenie roku szkolnego !! Strasznie się cieszę bo całe wakacje miałam spędzić z moją przyjaciółką Emyly. Nasi rodzice mają wspólną firmę i to właśnie dzięki nim się poznałyśmy.Mamy szczęście, że mamy takich rodziców. Niczego nam nie brakuje, ale jest jest jeden malutki problem...Bardzo chcemy  wyjechać do Londynu.Nie na wakacje tylko na stałe, spełniać swoje marzenia.Rodzice nie chcą nas tam puści bo się boją, ale sami nie wiedzą czego.

Bohaterowie

 
Amy 
ma 18 lat przyjaźni się z Emily, znają się od zawsze.Nigdy nie myśli tylko o sobie lecz o swoich najbliższych.

 
Emily
ma 18 lat jej najlepszą przyjaciółką jest Amy, zawsze robią wszystko razem.Chętnie wszystkim pomaga.








One Direction 
Brytyjski zespół, a także grupa przyjaciół. Dzięki występie w X Factor zostali rozpoznawalni na całym świecie.